Ciasto szczęścia
Rozczyń drożdże starannie,
Najlepiej na mleku marzeń,
Woalem swej wyobraźni,
Oddziel od przykrych zdarzeń.
Cukru niezłomnej woli,
Dodaj, gdy drożdże ruszą,
Ciasto pędzone w niewoli,
Nigdy nie będzie się kruszyć.
Mąkę przesiej starannie,
Dodaj rodzynek mądrości,
Wlej wody sercem ogrzanej,
Z nią ciasto najlepiej rośnie.
Mieszaj wciąż w jedną stronę,
Żeby rezonu nie stracić,
Gdy dzieło będzie skończone,
Smakiem się dobrym odpłaci.
Upiecz w duchówce życia,
Żeby nim głodnych nakarmić,
Nie mam tu nic do ukrycia,
Przepis oddaję za darmo.
Grand dziękuję za konstruktywny komentarz.
Komentarze (20)
Super przepis, wspaniały wiersz. Pozdrawiam (+)
To dobry przepis warty stosowania i do
zachowania-pozdrawiam!
widać jarmostanie, że sie znasz na cieście drożdżowym
ale ja bym dodała jeszcze jajek
Bardzo udany przepis.. +
Świetne ciasto, jak i wiersz, gdybyś przepis
opatentował, zarobiłbyś fortunę :) Pozdrawiam.
Dodałabym jeszcze odrobinę aromatu wiary... a pomysł
kupuję, jest świetny. Gratuluję.
Powiem krótko pieknie Ci to ciasto uczucia wyszło i
jakie apetyczne...
Na mleku marzeń w krainie,
gdzie dobro kwitnie i radość
tak pięknie wzrasta uczucie
słoneczne nutki gromadząc…
pomysłowy przepis...zjadło by się takiego
ciasta....pozdrawiam
Dobry przepis, skorzystam, może coś zmieni. Ale tak
prawdą, też znam takie przepisy a stoję w miejscu. Oby
tylko nie wyszedł zakalec, to może być dobrze.
Bardzo piękny wiersz,podoba mi się,
Pozdrawiam.
,,odziel od przykrych zdarzeń''...może tak będzie
lepiej. ,,cukru poprawnej woli''...swej masz już
powyżej, wystarczy.Reszta ok.,ciekawy temat i
prowadzenie fajne.Dawno ciebie nie było.Pozdrawiam.
Smacznie się zrobiło po przeczytaniu wiersza... dobry
kawałek poezji, pozdrawiam :)
Dzięki za przepis-chociaż od tego jestem daleko to
jednak przemycę dalej-moja żona bez placka nie
wytrzyma dłużej jak tydzień..powodzenia
Upiekę, tylko nie wiem czy w naszym sklepie dostanę
mleko marzeń i rodzynki mądrości, wczoraj mieli tylko
zwykłe ;-)))
Twa hojność nie zna granic. Większość produktów mam,
więc biorę się do pieczenia.