Ciebie żądam
złe zdarzenia nie istnieją
noc zabrała wszystkie żale
smutki w oczy już nie wieją
precz niech idą te szakale
świt otwieram delikatnie
w lustrze nieba się przeglądam
i choć pięknie czegoś braknie
dzisiaj ciebie widzieć żądam
na ołtarzu twego serca
puchar stawiam swej miłości
świadkiem naszym tylko stwórca
pełen blasku i ufności
niech znów śpiewa nam nadzieja
na zielonym tańczy kłosie
złotym piórem czarodzieja
znów zapiszę cię mój losie
autor
smutnyanioł
Dodano: 2016-06-11 16:31:09
Ten wiersz przeczytano 974 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Mms PLUSZ 50 dziękuję serdecznie za wizytę:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję wena48 tyt. zmienię ale reszta niech zostanie
jak jest:)))
Bardzo miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam
Bardzo sympatyczny z przyjemnością przeczytałam...:)
W tytule napisałabym 'Pragnę ciebie', bo żądanie brzmi
nienaturalnie i nie wypływa ze szczerości serca.
'dzisiaj widzieć ciebie pragnę' i to mi się podoba,
choć wiem, że nie pasuje do rymu ale tak to widzę.
weno48 pięknie dziękuję i pozdrawiam cieplutko:)
Piękny wiersz Haniu, przyjemnie się czyta, cieplutko
pozdrawiam.
Ziu-ka dziękuję serdecznie:) Pozdrawiam
Ładny wiersz:)Pozdrawiam.