Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Cięcie

kolejny z pamiętnej szuflady, do którego mam sentyment.

Źrenice ze strachem unoszą się ku górze,
Drżąc cicho z obawy niespotkania nieba.
Mięśnie ukryte w niestabilnej skórze,
Unoszą ją cicho, tak jak nóż do chleba
Opada bezgłośnie, by tępym łomotem
Przedrzeć na wskroś wierch kruchy,
Nieświadomy wcale, co go spotka potem,
Gdy chłodny metal, bez cienia skruchy
Wbije się w środek, poszerzając ranę.
Nie dojdzie z puchu bieli krzyk ani łkanie.
Ja więc w cieniu pochmurza zostanę,
Poczekam, lecz pytam, kiedy ostrze stanie?

przyjemny był to stan, kiedy jeszcze istniała niepewność

autor

Coldin

Dodano: 2010-04-12 07:52:24
Ten wiersz przeczytano 412 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

ula2ula ula2ula

wiersz jest dobrze napisany Ma wiele ciekawych
skojarzeń tylko refleksja z nożem kojarzy mi się
nieczuła Pozdrawiam:)

jarmolstan jarmolstan

Wiersz trudny do skomentowania, nie wiem, co autor
chciał ostatecznie nam powiedzieć.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »