Cień
Kiedy deszcz zleje ci czoło,
Może jest ci źle, może wesoło?
Kiedy słońce opiewa niebo,
wszyscy chowają swe ciała pod drzewo,
Czy patrzysz na te drzewo, że ono nie ma
cienia,
że nie dyszy jak ty, z upału,
wykończenia?
Nie każdy może być cieniem dla każdego,
Jeden chowa jednego, inny nie zdoła schować
życia swojego.
Myślisz, że ktoś inny nie ma spraw na
głowie,
Że siedzi w twych brudach, myśli tylko o
tobie.
Przestań pieprzyc głupoty, w garść się
bierz,
Każdemu jest czasem źle, a ty nawet o tym
nie wiesz.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.