Cienie przeszłości
Półka regału jest zapełniona
albumami z uchwyconymi obrazami
z przeszłości.
To zdjęcia z wędrówek życiowych,
podróży małych i dużych.
Zatrzymałam w nich moc szczęścia
i spełnionych marzeń, przeżytych
wspaniałych wrażeń, przyrodę,
co egzotyką i pięknem czarowała.
To cienie mojej młodości,
powrót do przeszłości.
Oglądając te wspomnienia
jakbym w wehikule czasu
się znajdowała.
Wyobraźnia wiele potrafi.
Przeszłość ożywa na każdej
fotografii.
Beztrosko przenoszę się
w niezwykłe miejsca.
Emocje tamtych chwil czuję -
zapach otoczenia, radosną atmosferę.
Po takiej uczcie duchowej powraca
uśmiech, radość z życia.
Komentarze (19)
Ładne rozmarzenie
Uwielbiam oglądać stare fotografie, bo teraz większość
zdjęć mam w telefonie.
Piękny, ciepły wiersz!
Serdecznie Cię pozdrawiam
Az sobie aTOMash westchnął..;)
Piękne rozmarzenie pozdrawiam serdecznie:)
Dla mnie też ważne są pamiątki.
Mam mnóstwo zdjęć i sporo książek o moich bliskich
spisanych przez krewnych... Przyjemnie poczytać i
zerknąć na fotografie...
Bardzo serdecznie pozdrawiam:)
Usunięta to ja...
Najpiękniejsze wspomnienia to fotografie które można
oglądać nieskończenie wiele razy...pozdrawiam
serdecznie.
Nie ma to jak powroty wspomnieniami do
najpiękniejszych chwil w życiu. Pozdrawiam
Piękne rozmarzenie Krysiu, pozdrawiam ciepło.
Lubimy wracać pamięcią do pięknych chwil, one zawsze
przywołują stan ukojenia...Pozdrawiam Krysteczku
Warto sprawiać sobie przyjemność w taki sposób!
Pozdrawiam :)
Pięknie :)
Taka skrzynia wspomnień pelna Fotografie to skarb
bezcenny Krysiu
Piękne wspomnienia, które, jak w piosence, są zawsze
bez wad. Pozdrawiam serdecznie.
I ja coraz częściej powracam do takich albumów...
Czasem łza się zakręci, wiadomo, ale generalnie to
ciepło się robi na sercu. I mam nadzieję, że niedługo
i mnie bliscy będą z ciepłym uśmiechem wspominać, gdy
już będę wśród tych, którzy tylko na zdjęciach... I w
serach, oczywiście :)
No ale teraz "zasmęciłem", hehe, a tutaj przecież
chodzi o wspomnienia pięknych przygód i wojaży :) A
tych też co niemiara :)
Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)