W cieniu
W cieniu samotności
czasami bywam.
Pragnę uciec od niej,
jak każdy człowiek,
jednak ona mi zarzuca
czarną pelerynę.
Tylko ty możesz prosić
o trochę światła.
----
Ile razy chcieli zabrać cię, poezjo,
gdy noc zapadła,
by nigdy nie wyszły
na świat twoje słowa.
Nie mogli tego zrobić,
bo pewne wartości
chowam w sercu.
----
Byłem słaby,
płakałem co wieczór,
bezsilny,
otoczony strachem,
zbyt wrażliwy,
jak to oni ładnie powiadali,
czy to, co ludzkie z natury,
jest powodem do wstydu,
widziałem wielu silnych i twardych,
a w zaciszu ocierali łzę.
Autor wiersza Damian Moszek
Komentarze (4)
Wrazliwośc to mocna cecha 20% calego czlowieczeństwa;)
Wielu uważa, że wrażliwość to słabość, którą należy
ukrywać przed światem...a przecież dzięki niej
czujemy, widzimy i słyszymy więcej...
Pozdrawiam :)
Każdy człowiek ma lepsze lub gorsze dni i różnie sobie
z nimi radzi. Pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawy tryptyk.
Pierwsza część wyraża tęsknotę za ucieczką od
samotności, w której poeta czuje się czasami
uwięziony, z nadzieją na światło od wyjątkowej osoby.
Druga część podkreśla determinację autora w obronie
swojej twórczości przed próbami zatrzymania jej przez
noc, ukazując silną więź z wartościami skrywanymi w
sercu.
Ostatnia część opisuje walkę z własnymi słabościami i
podkreśla, że nawet ci, którzy uchodzą za silnych,
mogą mieć swoje chwile bezsilności i emocji.
(+)