Ciepło- zimno
(Zanim świat zwiedzisz
piętro po piętrze
- spenetruj własne wnętrze.)
Ja jestem z bożej Łaski
klecę słowne obrazki
potem wklejam
je na beja
i czekam na oklaski.
___
Czemu wypiętą mam rzyć?
A jak inaczej ma być?
Przecież gdy wciągnę brzuszek,
gdzieś go wycisnąć muszę…
___
Tylko miłość - zwykłe pitu (-pitu)
- potęguje do zachwytu.
___
Taka curka przed weselem
dzisiaj to już nie jest feler.
___
Czując smaczniejszą trawę lub wodę
posłuszna krowa też pójdzie w szkodę.
___
Nie ma lepszego rozwiązania
od naturalnej śmierci drania.
___
Związki (przeróżnej odmiany)
mają kruchość porcelany…
___
Samotność rośnie w milczeniu
jak ten mech na kamieniu.
___
Pulę wspomnień mam pojemną.
Żal, że umrą razem ze mną.
___
Czasem wystarczy uśmiechu cień
i mam od razu lepszy dzień.
___
Rozpad i zepsucie, od spodu do dachu!
… ale chętnie jeżdżą na ten „zgniły
Zachód”
___
Gdyby nie przyrośnięcie do karku
zgubiłbyś dawno już głowę Darku
___
Może spokojniej ludzie by mogli
żyć bez tych wszystkich ideologii?
___
Lekcja oddychania!
… wydech wdech wydech wdech
mówiła pirania
do gupików trzech
Komentarze (51)
Świetne, bywa że u kogoś dostrzegamy źdźbło, a u
siebie nie widzimy całego stogu...a czy ta "curka" ma
jakieś ukryte znaczenie, bo chyba nie zrozumiałam tej
fraszki :)))
Pozdrawiam z uśmiechem :))
Wspaniałe fraszki, super :) Pozdrawiam serdecznie .
Z przyjemnością czytałam te trafne refleksje.
Pozdrawiam cieplutko, ślę moc pogody ducha:)
świetna fraszka
pozdrawiam
Wszystkie cymes, należą się oklaski,
Pozdrawiam Aniu
Tak, aby oceniać innych- spojrzeć trzeba najpierw na
siebie.