Zinfekowane? Co to za słowo? Jak palec przycięty do za
małej rękawiczki.
Ja akurat jestem zdania, że nasze wspólne dobro
zostało zbudowane unijnymi dyrektywami w ostatnich 15
latach... Więc inna perpektywa mogłaby zabrzmieć tak:
Nasze wspólne dobro
zainfekowane zaborami
zostało odbudowane
unijnymi dyrektywami
Powiedziałbym, ze to nasze dobro latami wypracowane -
to takie sobie dobro, co do ktorego można mieć
wątpliwości. Możnaby sądzić, ze unia - w imię
formalnych zasad wspiera to co nienajlepsze czasmi,
ale... - sed lex, dura lex - o ile tak się pisze tę
zasadę.
Pozdrawiam Tomku ne w pełni zgadzająć się z
wypowiedzią wiersza:)
Czy ja wiem... Ja wokół siebie widzę, jak wiele się
zmieniło dzięki unijnym dopłatom. Bez tego dalej
bylibyśmy krajem szarym, burym i ponurym. Może w
dużych miastach tak tego nie widać, ale na prowincji
dzięki dopłatom wiele się zmieniło (drogi, place
zabaw, chodniki, boiska, zaplecze turystyczne...) Jak
już ktoś napisał, coś za coś...
Pozdrawiam Tomku :)
cenna miniaturka-to prawda i szkoda-jednak wciąż
wierzę,że wielu ludzi potrafi jeszcze słuchać głosu
sumienia i podążać za sercem i nie uzależniać swego
bytu od machiny politycznej,by pozostać
człowiekiem...pozdrawiam
Komentarze (30)
Unia nic nie daje za friko,nie zapominajmy o tym....
Zinfekowane? Co to za słowo? Jak palec przycięty do za
małej rękawiczki.
Ja akurat jestem zdania, że nasze wspólne dobro
zostało zbudowane unijnymi dyrektywami w ostatnich 15
latach... Więc inna perpektywa mogłaby zabrzmieć tak:
Nasze wspólne dobro
zainfekowane zaborami
zostało odbudowane
unijnymi dyrektywami
Pozdrawiam serdecznie :)
Powiedziałbym, ze to nasze dobro latami wypracowane -
to takie sobie dobro, co do ktorego można mieć
wątpliwości. Możnaby sądzić, ze unia - w imię
formalnych zasad wspiera to co nienajlepsze czasmi,
ale... - sed lex, dura lex - o ile tak się pisze tę
zasadę.
Pozdrawiam Tomku ne w pełni zgadzająć się z
wypowiedzią wiersza:)
Czy ja wiem... Ja wokół siebie widzę, jak wiele się
zmieniło dzięki unijnym dopłatom. Bez tego dalej
bylibyśmy krajem szarym, burym i ponurym. Może w
dużych miastach tak tego nie widać, ale na prowincji
dzięki dopłatom wiele się zmieniło (drogi, place
zabaw, chodniki, boiska, zaplecze turystyczne...) Jak
już ktoś napisał, coś za coś...
Pozdrawiam Tomku :)
Maria Polak
Klaniam sie:)
Irys&
Dziekuje bardzo:)
Jeśli wchodzi się w układy
na infekcje nie ma rady...no niestety coś za
coś.Pozdrawiam serdecznie.
trafna uwaga,zainfekowane unijnymi
dyrektywami,,pozdrawiam:)
Fajny tytuł :)
Skoro tak piszesz... :)
Miłego dnia.
dokładnie tak jest.
cenna miniaturka-to prawda i szkoda-jednak wciąż
wierzę,że wielu ludzi potrafi jeszcze słuchać głosu
sumienia i podążać za sercem i nie uzależniać swego
bytu od machiny politycznej,by pozostać
człowiekiem...pozdrawiam
Choć do Polski wpłynęły
unijne euracze,
niejeden obywatel
szczeka albo kracze.
Pozdrawiam Tom.ashu :)
Życiowo...
Serdecznie pozdrawiam :)
Dokładnie tak jest...
Pozdrawiam :)