Cisza
Dla wszystkich czytających moje wiersze :)
Rozlega się powoli dookoła,
sięga otaczających nas szczytów gór,
schodzi w cudne doliny,
swobodnie wszystko przenika…
Ale już po chwili,
odrzuca wszelkie wątpliwości,
wyostrza nasz wzrok
i nazywa rzeczy po imieniu.
Zmienna jest jak kameleon,
delikatnie spycha w stronę urwiska,
myślisz, niechaj ktoś mi pomoże…
Odgłos piły dobiega nagle z głębi lasu,
jak rzucone koło ratunkowe.
Jest o wiele lepiej zdobywać się na śmiałe
czyny
i dążyć do triumfu. W chwale, nawet
kosztem porażek,
niż błąkać pośród ludzi o ubogich
wnętrzach,
którzy nie umieją się cieszyć ani cierpieć,
dlatego bo żyją, w cieniu,
gdzie nie ma sukcesów ani porażek.
Dziękuję za wszystkie głosy, komentarze i cenne rady :) pozdrawiam
Komentarze (14)
Zgadzam się z przesłaniem...
Pozdrawiam z podobaniem :))
Fajna opowieść
Witaj Latający Holendrze, ostatnia strofa jest trafnie
intrygująca, pozdrawiam Tomku:-)
Podoba mi się ...
pozdrawiam serdecznie :)+
Życie, życie?
Tomku, czasami warto ponieść klęskę, aby później
cieszyć się zwycięstwem;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech zostawiam:)
To dla mnie jak na razie najlepsze co napisałeś :)
Podoba się :)
Pozdrawiam :)
Warto wyjść z cienia i dążyć do triumfu, mimo porażek.
Pozdrawiam serdecznie :)
W ciszy łatwiej pozbierać myśli i odnaleźć się a ona
bywa nieraz bardzo zbawienna i wyostrza
zmysły.Pozdrawiam.
Ciekawe, niebanalne spojrzenie na ciszę...Pięknie i
refleksyjnie.
Pozdrawiam
Podoba się. Serdeczności.
Ciekawie przedstawiona cisza...raczej jak głos, podoba
mi sie wiersz i jego przekaz:)
Tak jak pisze anna zgadzam się
Pozdrawiam:-)
Cisza przemówiła i jest zapowiedzią, że stanie się
piękną przygodą
Warto zdobywać się na czyny nawet kosztem porażek-
coś na zasadzie: lepiej kochać i żałować, niż żałować,
że się nie kochało.