Ciszą smakuję słowa
Ciszą smakuję te słowa
których już dawno zabrakło
myśl moja goni za myślą
z nadzieją mocno wyblakłą
ciszą kupuję też spokój
jak rdzenny mieszkaniec świata
gdzie teraźniejszość zasypia
i między szarość się wplata
ciszą rozbrzmiewa milczenie
łzy zawsze mącą widoczność
najgorsze jeszcze przede mną
ciszą przybrana samotność
Komentarze (12)
Jestem pełna podziwu,bo cisza ubrana w samotność jest
ciężka do zniesienia.Jednak trwasz.Pozdrawiam
Cisza z samotnością jest okropna, smakować ciszę z
bliska osobą jest coś pięknego ale milczenie we dwoje
kiedyś sobie bliskich ludzi jest tragedią
bardzo ciekawy wiersz..samotność często bywa ciszą...
Czytam pierwszy raz..już sam nick uwagę
zwrócił:)..Problem opisywany-każdemu
nieobcy.."..Pośród zwykłych spraw niech mijają dni..A
Ty żyj!..."
W takich chwilach też lubię cisze. Pozdrawiam+
A ja zachwytem smakuję Twój wiersz,pomniejszając
poczucie samotności...
Ciszą smakuję słowa- ładnie i ciekawie napisany wiersz
.
Witam. Uśmiechnij się, proszę. Bardzo ładnie ujęty
temat, pozdrawiam.
piękny choć smutny wiersz , ładne metafory ....
pozdrawiam
" samotność to słowa mówione do nikogo, to echo co
odbija się od czterech ścian"
Samotność i cisza to nieodłaczna para. Ładny wiersz.
Interesująco. Samotność jest lepsza od milczenia w
towarzystwie.