Ćma
Jak ćma do światła
tak ja do Ciebie
lecę pełna nadziei
a gdy dosięgam już
gdy jestem tak blisko
ogień ogarnia me skrzydła
spopielone odłamują się cicho
i padam bez tchu
jak ta ćma przy lampie...
...po to by następnej nocy
z inną już ćmą
wzbić się w górę
i lecieć do Ciebie
znów pełna nadziei
autor
Sex Pistol
Dodano: 2008-06-24 14:14:24
Ten wiersz przeczytano 737 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
I nie licz już na to że następnego dnia ponownie
zagłosuję
ćma moze zostać zabita ręką...na zawsze.. bardzo dużo
jest nadzieji w wierszu, aż chce się czytać. Ładnie
zcharakteryzowany klimat, atmosfera, a wyobraźnia sama
się włącza.