Co? II
Kamieniem jestem gdy czytam wiersze,
nic nie mówi moje serce, żadne słowo
pisane.
Sny tylko wciąż gubię, niepokojem potem
zbierane.
Niepewność, lęk, to co czuciem kobiecym,
ono czasem też zawodzi jak litery pisane w
nocy.
Wszystkie słońca, choćby jedno co na
wschodzie wschodzi.
Aż przyjdzie Anioł lekarz i artysta
Gdzieś za horyzont powiedzie jak fala
za ster pociągnie i uciec nie pozwala
Exegi monumentum dla przyszłych powitań,
niewiadomych i prędkich, bo
nieoczekiwanych.
Głazem jestem gdy czytam wiersze,
tulę tylko moje deszczowe serce.
Kamień mam i nic więcej?
https://youtu.be/aUcV-EQiorE
Komentarze (44)
Podobno dobrze, gdy poeci są nadwrażliwi. Tak
czytałam. Ale zdanie mam swoje nt.
Pozdrawiam :)
Olu, Robercie, Kropelko
dziękuję bardzo
Pozwolę sobie za sisy89... pozdrawiam cieplutko:)
c.d. czystej formy myśli eksplodują
Aniu, czasami trzeba ironicznie podejść nie tylko do
wiersza;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Teresko, Pawle, Joasiu.
Dziękuję.
Niektórzy mają kamień, żeby się uchronić przed
zranieniem...
Świetny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo poruszający utwór, co tu dużo mówić? :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Wspaniały Sonet a ileż tęsknoty jest w
melodii...przepiękna całość, serdecznie Annno2
pozdrawiam życząc zdrowia :)
Tak, właśnie tak Sebastian.
Być sobą.
Dziękuję za piękny wpis.
Andreas, Skorusa, Zyka
dziękuję.
A jednak udało sie napisać zgrany wiersz.
Witaj Annna2!
Zamurowało mnie! Ale pozytywnie.
Jeśli to eksperyment, to ok.
Ale wspomniałaś o Horacym, i jego cytat "pomnik
twardszy niż ze spiżu" kojarzy mi się ze słowami
Naszego papieża, Jana Pawła...
Dzisiejszy system wartości człowieka ciężko
sprecyzować, choć jedyna droga jaką Bóg, powinna
ukierunkowywać nasze ścieżki ku doskonałości.
Uważam za stosowne, że jeśli szukamy ścieżek uznania
wsród ludzi, budując swój pomnik egoizmu ( na przykład
) czy próżności, stąpamy nimi do jednej drogi. Zawsze
być sobą!!
Wiersz wywarł na mnie duże wrażenie...
Z dużym podobaniem.
Pozdrowienia ślę dla ciebie!
...czasem jedno słońce w zupełności
wystarcza...pozdrawiam
Najpierw Cię poprawię.
"Wszystkie słońca,choćby jedno co na wschodzie
wschodzi" i jeszcze zmieniłbym "co na wschodzie" na
"co codziennie".
A w ogóle to zależy jakie wiersze się czyta.
Pozdrowionka.