To nie jest kolorowy wiersz
Bo gdy odjeżdżasz, to jakby światło
powoli gasło i mrok nastaje.
Pustka się czai, powietrza mało.
Chociaż majowo,
nie pachnie
majem.
Bo gdy odjeżdżasz, to dzień kruszeje,
a cisza spływa po mokrej szybie.
Sczerniałe myśli podchodzą śmielej
nocą. I anioł
nie czuwa
przy niej.
Bo gdy odjeżdżasz, sen nie istnieje,
świtania tracą różowość całą.
Żal się pokłada ogromnym cieniem,
a dookoła
w szarościach
szarość.
Zosiak
Komentarze (69)
Genialnie oddane uczucia. Pozdrawiam
Jakub, dziękuję :)
Dobrego dnia :)
Nawet, gdy odjeżdża, to ważne, czy wraca... Pozdrawiam
Dziękuję.
Smutno. Kiedy ja odjeżdżam, nikomu nie jest tak, jak
Tobie w tym wierszu. Niestety.
Bardzo dziękuję, Krysiu :)
Już 'moje wiersze' za Tobą tęskniły ;)
Pięknie, Zosiu :)
Pozdrawiam serdecznie - bardzo cenię Twoją poezję.
A ja zapomniałam dać...
Dziś sprawdzałam wszędzie, bo czasem można się
zagapić.
Teraz dodałam.
Wiesz ~Zosiak - bardzo lubię i cenię Tessę50 i też raz
zapomniałam.
Wchodzę po pewnym czasie, widzę piękne wpisy, ale o
jeden punkt mniej.
Myślę - co za osoba? A potem - a może to ja?
Zalogowałam się i ze zdziwieniem stwierdziłam, że ja.
Jak mi było głupio...
Jednak czasem się może zdarzyć, czasem o tym piszą
ludzie w komentarzach.
Dziękuję, JaSnA, to cieszy :)
Myśli są piękne, a co za tym idzie - przekaz wiersza.
Śliczny wiersz. Nie jest kolorowy, ale przepełniony
pięknem.
Kri, Elizo, bardzo dziękuję :)
Rozstania zawsze bolą, gdy kochamy; wtedy wszystko
szarzeje.
Dobrej nocy :]
Przecudna Poezja,
pozdrawiam serdecznie:)