Co po wstanie?
*
drżące łzy w oczach
kapią skargą w głuchy stuk
dziś nie przyjdzie sen
*
kuferek złego
strach kołysze na rękach
koszmar ma żniwa
*
dymiące dachy
nie mogą ogrzać serca
głucho tłucze pierś
*
złote warkocze
wplątane w kromki chleba
wyschły strumienie
*
pada letni deszcz
niebo strasznie przecieka
prosto w gniazdo wron
*
czarna mgła wokół
w pobliżu głośny wybuch
wskazuje drogę
autor
One Moment
Dodano: 2016-08-01 19:05:08
Ten wiersz przeczytano 1800 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
One Moment;sorry, so sorry my friend -
pomimo poprawnej formy metrum i wersyfikacji to nie
jest haiku, ponieważ haiku nie odnosi się do uczuć,
emocji i personalnie do człowieka - tylko do refleksji
impresji wrażeń na temat przyrody i wywoływaniu u
czytelnika skojarzeń z naturą jako taką, chyba, że
chcesz stworzyć całkiem nową formę, np.
Kanjō-tekina haiku:
skrótowo; kandżjo - uczucia:感情,
Watashi wa aisatsu shimasu!
czytam
Dobre.
"pobliski wybuch działa"
A ja czytm
... z działa
Miłego wieczoru.
Krótko i treściwie +
Obrazy bardzo tematyczne...
+ Pozdrawiam
Pięknie, głęboka refleksja. Pozdrawiam.
wręcz apokaliptyczne obrazy
tak
duch i klimat jest
pozdrawiam
Kalokieri tak też i mnie się czyta ;-) Pozdrawiam i
dziękuję
okolicznościowo... jest duch powstania.
Ładnie. Czyta mi się: "strach kołysze na rękach".
W sam raz na dziś.