co tu jest
z beznadziei w beznadzieję
że nie wiadomo co gorsze -
nieprzespane noce
czy przespane dnie -
bo kiedy pić można na umór
to i spać można na umór -
nie można tylko usnąć
żeby się nie obudzić więcej -
jakby można było jakoś gdzieś
(chociaż jak to dobrze
mieć taką nadzieję)
oderwać się od tego wszystkiego
autor
jarosław_wiesławski
Dodano: 2015-12-18 12:02:29
Ten wiersz przeczytano 418 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.