I co/fraszki
Mamo! Skąd się biorą dzieci?
Noooo.... bocian je przynosi.
To po co tata wczoraj,
zróbmy sobie dziecko...
prosił pani Zosi.
Żartowniś
Patrzy z góry bocian,
co by tu zmalować?
A dla draki wrzucę czarne...
może będą chować.
Pierdoła
Mamo! Mamo! Kosiarka obcięła ojcu nogi.
Co za pech, wczoraj deszcz,
jak się tylko coś polepszy,
to ten stary wszystko spieprzy.
autor
karl
Dodano: 2014-10-07 11:52:37
Ten wiersz przeczytano 1253 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
te refleksje są bardzo wesołe u Ciebie
Haha dobre wszystkie trzy, miłego dnia:)
Dziekuje za usmiech pozdrawiam
karl zaskakujesz i uśmiech zostawiasz Pozdrawiam
serdecznie :)
odnośnie tego bociana, to przypomniało mi się o
jaskółkach - mówi jedna jaskółka do drugiej; wznieśmy
się wyżej, nie latajmy tak nisko bo ludzie zaczną
pieprzyć że będzie deszcz padał...
Pierwsza i druga rozbawiła, ostatnia nieco zmroziła;)
Pozdrawiam:)