Covidowe czasy
A już było tak fajnie, tak spokojnie i
zwyczajnie.
Nagle przyszły covidy, a z nimi cuda
niewidy.
Zakazy, nakazy, restrykcje.
W domu długa odsiadka, przeważnie dziadek,
lub babka.
W trosce o życie i zdrowie nikt ci tu
prawdy nie powie.
Nikt prawdy nie powie, to fikcje?
W szkołach co dzień jest święto, bo
przecież szkoły zamknięto.
W każdym domu nauki, zasiadły dzieci i
wnuki.
Ciekawa nauka, bo z dali.
Już laptopy rozdane, programy poustalane.
Leżą zeszyty na stole, a oczy wielkie
bawole.
A kto nam komputer "odpali'?
Patrzą dzieci stroskane na tatę, to znów na
mamę.
Mama pierze gotuje, tatuś od rana
pracuje.
Kto nam komputer odpali?
Magnolie kwitną wokoło wiewiórki skaczą
wesoło.
Nad strumykiem kaczeńce, dzieci by wiły z
nich wieńce.
Wiosna, radość, tylko w oddali.
Wiosna zimna, śnieg pada, dziecko marzenia
odkłada.
Spacer, rower, huśtawka i w parku sosnowa
ławka.
A tam słoneczko różowo świeci.
Pragnie oddechu ziemia, ozon się w zdrowie
zamienia.
Usłysz nas miły Panie, to ziemskie ludzkie
wołanie.
Dziś w opiekę weź swoje dzieci.
Komentarze (35)
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze. życzę
cieplutkiej wiosny.
Pięknie wersy poprowadzone.
Smutne czasy nastały, ale ludzie niczego nie potrafią
się uczyć.
Oby to minęło. Żal mi dzieci i młodzieży, bo zdalne
nauczanie niczemu dobremu nie służy :-(.
Pozdrawiam cieplutko Broniu :-)
No cóż Broniu, widocznie ludzkość swoim zachowaniem
zasłużyła na to wszystko co dzisiaj obserwujemy. Bóg
się zdenerwował i wysłał nam ostrzeżenie. A jakie
wnioski wyciągniemy, czy dalej będziemy ten nasz świat
głupio niszczyli, to już wyłącznie od nas zależy.
Jedno jest pewne przyroda najwięcej na tym wszystkim
zyskała a prawdziwą wiosnę już za niedługo przywitamy.
Bardzo fajny wiersz Broniu. Serdecznie pozdrawiam
życząc zdrowia, uśmiechu na twarzy i cieszenia się
życiem. Sądzę, że się już zaszczepiłaś? Na co nie mamy
wpływu tym się nie warto przejmować :)
smutne wołanie ale żarliwej modlitwy :)
Przyłączam się do tego smutnego wołania w jakże
prawdziwym wierszu.
Pozdrawiam serdecznie.
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze. Cały czas
czeka na piękną ciepłą pachnącą kwiatami wiosnę.
Pozdrawiam.
Każda rodzina inaczej radzi sobie z tym, co rząd
przygotował do covida.
a prawda nie jest zakryta...wystarczy analiza faktów
pozatelewizyjnych.
Pozdrawiam Broniu :)
Bronić, jest nadzieja, ze te cuda niewidy stracą
sens... szczepimy się i nie damy się covidoei,
Pozdrawiam serdecznie Halina
Wszystkie siły na Ziemi sprzysięgły się przeciw nam.
Może Niebo nas wysłucha?
Pozdrawiam Broniu
Broniu - ten wiersz to nas wszystkich prawdziwy
manifest, podpisuję się pod tym obiema rękami.
O tak usłysz nas Panie ładnie napisane
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze.Ja też nie mam
problemu z moim komputerem. Jeżeli już zaczyna mi
głośniej gdakać, to mam wysokiej klasy specjalistę -
synową. Pozdrawiam serdecznie.
U mnie jest na odwrót. Jak mam jakiś kłopot z
komputerem - odpala go wnuk. A covida się specjalnie
nie boję, bo mi lekarz powiedział, że będę żył aż do
śmierci.
Ładny choć smutny wiersz taki mamy czas...wśród ludzi
panuje depresja...życzę radosnych dni i pozdrawiam
serdecznie.
Ładny wiersz na ten trudny czas...