ABY WIOSNA ZAWSZE BYŁA
:)
bzy bzy bzy nęcą
lilak w drobniutkich szczęście trzyma
znajdź słowo nie zapomina
a skromna trójsklepka na rozłożonych
mieczach
kulę stworzyła
tam skrywa delikatne lila rogate
sieją zapach dotyka mocniej niż dotyk
ogrody kwitną jak przed laty
bzy bzy bzy bzy bzy bzz
miodowe zalążki zaniosą brzęczące do ula
w promieniach słońca dumny berberys się
wspina
piwonie oblane rumieńcem wzruszone
otwierają wilgotne usta
bo konwalia złapała z cienia promienny
sygnał
gotowość w łodyżce prostuje
przypadek życia
dzwoneczki bielusieńkie zroszone perłami
otwiera przypomina - niewinność natury
i rozbrzmiała muzyka w szelestach
energia świetlista objawiona w aromatach
barwach
aby wiosna zawsze była!
/UŁ/
Dziękuję Wszystkim za czytanie i piękne a
też wyważone komentarze Pozdrawiam:)
Mariat:)dziękuję bardzo Dobry strzał!
napisany Łódź, 15.05.2007 ula2ula
Komentarze (12)
super
niewinność natury
i rozbrzmiała muzyka w szelestach = Natura daje nam
piękno, delikatność, byśmy mogli się cieszyć,
podziwiać, wdychać jej zapach.Wiosna jest piękną porą
roku, wszystko się rodzi, rośnie....i tak
oszałamiająco pachnie :) Pozdrawiam Ulko :)
Tak subtelnie tutaj i sielankowo, ula2ula. Treści
jednak poważne, a nawet ostateczne - w stylu
"bezpowrotnie utraconej niewinności". Dziewictwo
każdej chwili jest ulotne, niepowtarzalne i nie do
odzyskania... Życie szybko traci ten walor, oj,
szybko. Trochę za dużo "muślinu" jak dla mnie, np.
"lilak w drobnych szczęście trzyma" bym dała itd. To
jednak didaskalia. Pozdrawiam bardzo, bo "dzięki
Bogu, już piątek":)))
Ulu, optymistycznie u Ciebie. Wierzysz w niewinność
natury, spojrzenie dziecka i dużo kwiatów. Część z
nich nie wiem jak wygląda ale ładnie się nazywają i to
jest najważniejsze. Dzięki za komentarz pod moim
tekstem. Pozdrawiam.
Wiosna każdego roku jest choć podobna ale jakże inna
od poprzedniej, i jakże oczekiwanab.
Aby wiosna....bardzo ciepły wiersz:)
mariat ma rację uleńko, też jestem za tym, ale czy się
da....pozdrawiam cieplutko.
Czy dzisiejsza wiosna jest ładniejsza? To zależy od
bzzzzzzz ów koloru i od wielu wyborów, od przypadków i
kwiatków tu rozkwitłych, tam zwiędniętych, a
najbardziej od naszych buzi uśmiechniętych (lub nie).
Powołując się na czwarty wers od dołu, gdzie mowa o
'niewinności natury' - podsumuję krótko, właśnie
zachowajmy tę niewinność natury, to naturalne piękno i
pielęgnujmy by nie pękło.
Widzę tekst na piosenkę ... bzy bzy bzy ... :)
ależ ciepły, rozsłoneczniony, rozbzyczany owadami
wiersz o wiośnie :-) wyborny klimat :-)
I ciągnie pszczółki do ula - bzz bzz. Zrobiło się
wokoło słodko i miodowo. "Dumny berberys się
wspina". :)
pięknie