CÓŻ ZA ROZKOSZ
Cóż za rozkosz
Być jak w raju
To tak jest w mym ogrodzie
Do którego chodzę co dzień
Kiść winogron gdzieś się wije
Przy nim jarzębiny czerwone
I biały jaśmin
Jakże kwitnie i jak pachnie
Winogrona wnet skosztuję
Gdy dojrzeje
Ciebie też poczęstuję
Cóż za rozkosz
Zapach róż
Firletka różowa już w zagonku wschodzi
Lilie kwitną
Zapach słodki lecz nie zdrowy
Zawrót głowy wnet gotowy
Nagietek żółty oczkiem swoim mruga
A słonecznik jeszcze większym
Choć tu do mnie
Choć moja droga
Komentarze (3)
Uwielbiam ogrody,Twój jak czytam z wiersza też
piękny.Pozdrawiam.
Zabiorę moją ukochaną
Do twego ogrodu
Gdzie zapach kwiatów orzeźwia
Jak letni deszcz... Dobry wiersz pozdrawiam
...rozkosznie w tym ogrodzie...pozdrawiam