Cud maleńki
***Dla tych, którzy są i tych, którzy odeszli***
***
W kolorach waszych snów:
fiolet, róż i błękit.
Marzenia ściętych głów,
na wyciągnięcie ręki.
Nie trzeba tęgich słów,
nie musi spadać księżyc.
Gdy ranek świta znów,
otula was puch miękki.
Wystarczy jeden ruch-
-wziąć do reki klucz mosiężny,
otworzyć drzwi, przekroczyć próg.
Zobaczyć jaki świat jest wielki.
W tęczowych barwach palet stu,
słońce rodzi promieni wstęgi.
Byliście wy i był wasz duch.
Był życia cud maleńki.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.