Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Cymbergaj

trzeba stępić nóż, wygiąć widelce, zrobić dziurkę w łyżce.
żeby się kłótnią zbytnio nie przejeść, bo kat dziecięcych
wycinanek i tak odezwie się pierwszy

a w uszy ledwo palec wchodzi. mówisz powoli,
każda głoska najpierw na [slow motion] , odrywa
się razem z tkanką z krańca języka, by odbić się z trzaskiem
od podłogi. a tak nie lubię krzyku - zwłaszcza [crescendo]

potem jak kauczuk, ściana, pięść, czerwień policzek, usta -
gramy w pinballa codziennie. tyle, że nigdy nie łapę bonusów,
a żetony na sznureczku, oszukują mechanizm.

uryna na system spływa odgórnie, a ponoć to na dole
krzyczą najgłośniej. ale co to za pies, co jak ujada
nie szczerzy zębów - dentyści w weterynarii
to chyba gatunek na wyginięciu

wolę z budy się nie wychylać, miska zawsze przed wejściem
tak bezpieczniej. mieć łańcuch za krótki, a pod zszarpanym kocykiem
skrzętnie wykopany dołek. zapytasz po co chowię uraze

a to tylko jesienna depresja

autor

K4K_AFK

Dodano: 2011-11-18 16:56:09
Ten wiersz przeczytano 1386 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

morgana morgana

Twoje wiersze są wyjątkowe.Odbijają gdzieś w bok od
"stałego lądu"

krzemanka krzemanka

Ciekawy wiersz na smutny temat. Czy nie miało być
"nie szczerzy zębów" w trzynastym wersie.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »