Czarowne pożegnanie
https://www.youtube.com/watch?v=tAVado7xHNM "Tkał pajączek nitkę srebrną, było babie lato. Jesień piękna jak królewna, malowała kwiaty." - Jadwiga Ruth Charlewska.
Kanikuła dyszy pełnią zieloności,
uff - żółta przyczłapie, na bory,
leszczyny.
Kolory w uśpieniu po drodze zgubimy,
zaraz jesień dymem przestrzenie okopci.
Wysuszy poletka wyzwoli krajobraz,
poleci pędzelkiem po markowym płótnie.
Drżą pstrągi w strumieniu - liście suche
zdmuchnie,
damulko prześliczna, zimnem nie bądź
szczodra.
Wilki wepchnie w nory, a misia do gawry,
ptaszyny ulecą porzucając gniazda.
Powiedz - będziesz kwartał po sumieniu
bazgrać,
na końcu zatracisz obraz całkiem barwny.
Lato pofrunęło, myślę że poboczem,
wreszcie mogę usiąść na królewskim
tronie.
Zedrze turkus z liści - policzy łakomie,
odcieni na balu, wierzcie nie poskąpię.
A finał jak zawsze na cztery fajerki,
oziębi nam dusze i w ciszy odpłynie.
Przyprowadzi Dike białawą dziewczynę,
zostanie modry kwiat w butonierkę wpięty.
https://www.youtube.com/watch?v=A7VTiP5dl9o "Otwieram drzwi moich lektur, wypadają liście." - Ewa Lipska.
Komentarze (134)
Grażynko dokup drugi kalendarz, w jednym wizyty u
lekarza, jak u mnie, a drugi wizyty na Beju, jeden
obok drugiego nie wadzą sobie ha ha!
Ok, tylko niestety czas nie chce być z gumy, ale będę
wpadać, jak pozwoli na to :)
Zapraszam Grażyno, u mnie drzwi zawsze otwarte, a
jakby były zamknięte to znaczy że mnie już nie ma.
Dziękuje za piękne słowa o wierszu, aż się
zarumieniłem.
Pozdrawiam.
Bardzo pięknie nietuzinkowo piszesz o jesieni,
Grzesiu, muszę przy czasie odwiedzać Twoją stronkę, bo
warto.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wolę jednak wiosnę
i ptactwo radosne,
duje wiatr we włosy,
a na polach pokosy.
Miłego Wielkiego czwartku.
Pięknie ukazana jesień :) Bardzo romantycznie :)
Pozdrawiam cieplutko Grzesiu :)
Marku mam wrażenie że dzisiaj odchodzi coś bardziej
wartościowego niż lato, dzisiaj odchodzi pokój. Jak
poezja skarlała przez te ostatnie kilka dni, stała się
niewydolna, niepotrzebna, milczy w pożółkłym zeszycie
i czeka na ogień.
Pozdrawiam.
Klimat wiersza tak jak napisałeś, romantyczny. Tylko
romantyk potrafi dostrzegać wszystko w taki właśnie
sposób, ale o tym już wspominałem wcześniej. Treść
wiersza wprawia czytelnika w lekki żal za tym co mija.
Z pewnością wielu z nas nie dostrzegłoby tego
opisywanego w przyrodzie piękna gdybyś nie podał go na
tacy.
Pozdrawiam Grzegorzu:)
Marek
Kaziu nie lubię jesieni, ale musiałem ją w jakiś
prozaiczny sposób podsumować i oddać wdzięki. Nie
lubię jak coś pięknego się kończy, usycha, zapowiada
nicość.
Miłego weekendu.
Pięknie, romantycznie, a puenta zachwyca, pozdrawiam
serdecznie.
Mariolo, jest nadzieja że czas jakiś będzie znowu
szacowne przywitanie - A jednak się kręci!
Miłego weekendu w przemiłym wypoczynku.
Piękny i zarazem smutne pożegnanie...
Miłego weekendu Grzegorzu:)
Reniu ależ pięknie podsumowałaś wiersz, aż mi się
omdlało i ciśnienie skoczyło.
Wszystkiego dobrego, kiedyś od bibliotekarek mi się
oberwało, że wkładam w książki zasuszone kwiatki. Brak
wyczucia estetyki i piękna.
Lata chwile zapamiętać,
jego urok, czar i powab,
kwiatek włożyć w tomik wierszy
zima poezją będzie smakować ;)
Reniu taka była intencja z kwiatkiem w butonierce,
żeby pozostało na czas jakiś wspomnienie po pięknym
lecie. Póki nie uschnie, zgubi płatki i odejdzie w
ciszy.
Pozdrawiam najpiękniej jak potrafię.