...:::Czas:::...
Sekunda za sekundą...
Wskazówka za wskazówką...
Noc nadchodzi ze wszystkich stron, ogarnia
i chłonie ciało w ciszy i spokoju
delikatnie otulając dusze.
głucha noc...
zegar bije kolejną sekundę, a ja wybity z
rytmu siedzę i milczę. Duszą ogarnięty w
mroku nocy nasłuchuje nicości tak zimnej
tak ciemnej ze chłonie mnie nicość chłonie
mnie zło
Pierwsza sekunda....
Coś się psuje cos się wali, pęka jak cienka
nić, nagle czuje czuje czuje ból, jest to
ból stygnącego serca które cichutko szepcze
"dziękuje"
Kolejna sekunda...
Siedzę i milczę przed oczyma obraz niczym
czarno-biały obraz Picasso nagle coś się
dzieje coś nie tak. Cóż to jest? to kolejny
dziwny dzień. Zakasany kolejnymi cienkimi
nićmi które snuje, a w głębi kłębek w
której może pęknąc nić, nić nadziei która
trzyma mnie....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.