Czas na zdrowienie, czas na...
Oszczędzający tryb życia
oznacza dużo leżenia
i żadnych gwałtownych ruchów,
siły i myśli oszczędzam.
Odkładam na kupki w szufladach
refleksje, wnioski, wspomnienia,
i ciągle się zastanawiam
dlaczego z dnia na dzień topnieją
wielkie, wspaniałe przyjaźnie
i obietnice składane
przez ludzi
(liczyli na mnie)
przed wielkim zachorowaniem.
Dziś prawie nikt nie ma czasu,
bawią się, gonią za szczęściem,
do życia wciąż zapraszają
zdrowych, gdy ja tutaj leżę.
Bić się z myślami nie będę,
w poduszkę raczej nie huknę...
Czekajcie, niech wyzdrowieję!
Samotnie przed siebie pójdę.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2015-02-26 09:21:06
Ten wiersz przeczytano 1792 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
może to nie jest tak jak myślisz ...masz przyjaciół
może nie chcą ci przeszkadzać w czasie
rekonwalescencji...wyzdrowiej zobaczysz wszystko
inaczej teraz przemawia przez ciebie smutek i żal ....
pozdrawiam serdecznie masz wirtualnych przyjaciół do
których ja też chcę należeć:-)))
A peelka silna jest i da radę, lepiej się wesprzeć na
jednym solidnym ramieniu, niż na tłumie, który rusza w
przeciwnym kierunku.
smutno-wesoła puenta, czuję siłę w peelce:) poZdrówka,
Anno:)
Aniu prawda jest taka ,że łatwiej jest brać niż dać.
Zdrowiej a ze wszystkim na pewno poradzisz
sobie.pozdrawiam:)
Aniu stare porzekadła są mądrością narodu :) tak też
wiesz że przyjaciół poznaje się w biedzie:) pozdrawiam
i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
W tym "Czekajcie, niech wyzdrowieję!" - odczytuję dużą
siłę woli peelki.
Miłego dnia
Aniu będzie dobrze. Ludzie czasem sami nie wiedzą jak
się zachować - dlatego wolą milczeć. Chory ma dużo
więcej czasu, potrzebuje bliskości i zainteresowania.
Przyjaciele milczą, bo widocznie to były deklaracje
rzucane na wiatr. Wyciągnij wnioski, nic więcej.
Pozdrawiam Cię serdecznie:-)
Aniu, na pewno nie chcą się narzucać,
wiedząc, że teraz potrzebujesz odpoczynku :)
W ostaniej strofie, w ostatnim wersiku zmieniłabym
szyk wyrazów "samotnie pójdę przed siebie". Zdrówka!
W czasie choroby, przyjaźnie poddawane są weryfikacji.
Przedostatni wers czytam sobie bez "ja". Miłego dnia.
Według mnie, zwyczajnie nie chcą Cię męczyć,
narzucając swoje towarzystwo, żebyś mogła dobrze
wypocząć i szybko wrócić do sił.
Pozdrawiam serdecznie. :o)
Sa przyjaciele przytulam mocno pozdrawiam
"I w ciężkiej chorobie tkwi dobro. Kiedy ciało
słabnie, silniej czuje się duszę." - Lew Tołstoj
A wiadomo, Aniu, że najcięższą chorobą duszy jest
chłód!
Zdrowiej!
buźki
Aniu głowa do góry Nawet sie nie obejrzysz a bedziesz
biegała jak perszing
Ci którzy dzisiaj zapomnieli o Tobie pokazali swoje
twrze już bez masek
Kiedyś zrozumieją swój karygodny błąd
My jesteśmy z Tobą Anuś i cieszymy się każdym Twoim
chociaż maleńkim sukcesem w powrocie do zdrowia
Przytulam i pozdrawiam:)
Co do wiersza --jak zawsze jest bardzo dobry chociaż
smutny (
Wstań i idź Aniu:-) :-) . Delikatnie, wszystko z
umiarem. Nie wiem, czy leżenie i złe myśli, które się
nasuwają to dobry sposób na wyzdrowienie? Pozdrawiam
serdecznie :-)
Ładny, pełen optymizmu wiersz, aż miło. Pozdrawiam
cieplutko :)