Czas niewiary
Potłuczona szklanka
Draśnięte uczucia...
Niedokończona sielanka
W sercu kąśliwe ukucia
Nadaremna wiara
Kłamliwość duszy
Niedokładnie mierzona miara
Ochrona osobowości się kruszy
Wzrok pełen zakłamania
Szczęście zakończone..
Przebieg załamania
Oczy łzami zakroplone...
autor
Adulka1988
Dodano: 2008-07-20 18:55:48
Ten wiersz przeczytano 425 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Rymy w tym wierszu są słabe, najprostsze do wymyślenia
/rymują się te same części mowy/, a jednocześnie
"ukucia" - czy nie chodziło o "ukłucia"?
Nie radziłabym stosować wielokropków, bo niczemu
zazwyczaj (wbrew pozorom) nie służą, zazwyczaj po
prostu zdradzają początkujących.
Autorka powinna też zapoznać się z definicją metafory
dopełniaczowej, bo ma tendencję do jej tworzenia -
"kłamliwość duszy" wyszła nazbyt górnolotnie.