Czas ocieplenia i wysypu
https://www.youtube.com/watch?v=JwYX52BP2Sk
W piekle ocieplił się klimat.
Elita podpisała pakt;
pozwolili oglądać niebo. Teraz
problemem są barany; te wolne.
Wszystkiego nie można mieć.
Refleksja przyjdzie później, a
póki co, bądźmy dumni.
Nastał czas wysypu...
intelektualnych pereł.
autor
andrew wrc
Dodano: 2015-10-03 15:33:32
Ten wiersz przeczytano 2319 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
++
Pozdro Andrew.
Święta prawda, teraz jest wysyp. Czas na odsiecz plew.
Pozdrawiam .
świetna ironia ...baranów jest dosyt a perły to
okazy....
pozdrawiam:-)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
barany trzeba liczyć
gdy chce się zapaść w sen
ten błogi i beztroski
jak miły rajski cień
a gdy już je policzą
a liczba rozkosz da
wiadomo że baranów
już każdy w nosie ma...
pozdrawiam z humorkiem:)
:)
W piekle niczym za komuny +)
Super ironia ..musialy rozmnozyły sie
perłopławy...
Ola: może wysypały, po awatarze się nie pozna;) miłego
wieczoru
Szkoda że nie wysypały grzyby:-) :-) :-)
Pozdrawiam Andrzeju:-)
Szkoda że nie wysypały grzyby:-) :-) :-)
Pozdrawiam Andrzeju:-)
Ładnie choć smutno. Pozdrawiam serdecznie
Baranów przesyt ale perła czemu nie to mój urodzeniowy
kamień...pozdrawiam ...:))
ciekawi mnie co zrobią z tymi baranami?
a perły rzuci się przed wieprze
pozdrawiam:)
fajne metafory, wiersz ironizujący, ale w bardzo
elegancki, wyważony sposób - podoba mi się -
pozdrawiam.