Czasami olej... trzeba rzec
Już dwieście dwadzieścia dziewięć
minęło latek
od uchwalenia pierwszej naszej Konstytucji
(a drugiej w świecie i pierwszej w
Europie)
O tym szemrze w bzach majowych wiatr
od Bałtyku do Tatr
lecz mieszkańcy tej Ziemi nie czują
chwili
jak puls nierówno bije i polskość kwili
Prze szkoda dla niektórych niewyraźnych
szaroburych niezidentyfikowanych
z miejscem świętym tym miejscem dobrze
pojętym rodzimym i oddanym
Więc chociaż my okażmy radość z tej okazji
nie liczmy żadnej chwili złej i
pamiętajmy tylko dobro
W ten sposób nowe zrodzi się nie będzie
źle
Jeżeli jednak gdzieś za groblą ktoś sieje
strach ty olej go masz przecież dach
i chleba też kawałek masz i jakże ludzką
twarz
Komentarze (62)
Trzeba szanować Konstytucję. Działać zgodnie z jej
zapisami. Bardzo dobre przesłanie wiersza.
Twoje wiersze mnie zachwycają i onieśmielają.
Pozdrawiam serdecznie, życzę miłych chwil:)
Dobre przesłanie...pozdrawiam Mario.
sorry za błąd w imieniu... miało byc oczywiście
Mario...
Witaj Maro.....
(w kontekście Twojego wpisu w moich komentarzach)
często bywam "u Ciebie", lecz nie zawsze znajduję
odpowiednie słowa, by komentować....
brak moich słów nie oznacza złej jakości Twej
twórczości..... wręcz odwrotnie, nie zawsze czuję się
odpowiednią osobą do krytyki, lub temat jest tak
rozległy (jak w przypadku tego wiersza), że potrzeba
olbrzymiej wiedzy, by coś konstruktywnego powiedzieć w
temacie.
Zresztą zauważyłaś, że moje (u wszystkich) komentarze
są bardzo ogólnikowe i raczej "podwórkowo
filozoficzne".....
pozdrawiam Cię serdecznie :)
czasowy i bardzo fajowy
Pozdrawiam serdecznie
Dobra zaduma w dzień konstytucyjnego święta, zgadzam
się z przesłaniem
wiersza.
Pozdrawiam Mario.
(OLU) - to olej, to jest coś więcej niż 'zlekceważ'
czy delikatne 'nie patrz na to' albo 'nie przejmuj
się' i właśnie chciałam żeby ostro i dobitnie
zabrzmiało, a że nie poetyckie - nie wszystko jest
poezją, jest coś takiego jak tragikofarsa, może nawet
jeszcze nienazwane, jest coś co powinno krzyczeć, a
śpi jak po proszku nasennym.
Dziękuję wszystkim Czytelnikom, którzy zechcieli
zostawić ślad po przeczytaniu wiersza. I z
pozdrowieniem oraz z szacunkiem.
Wiersz bardzo na czasie Marysiu :)
Pozdrawiam majowo :)
Jestem pod wrażeniem wiersza i powiem więcej, jest on
na czasie?
Marysiu, Twoja bojowość i co za tym idzie patriotyzm,
jest wielki cieszę się, że takie wiersze powstają:)
Nie jestem autorytetem w tej materii, lecz te „olej”
jest bardzo dosadne i wymowne:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Faktycznie, ale zwykle nie czytam komentarzy, tylko
piszę swój zaraz po przeczytaniu wiersza, przy tym
słowie nie będę się upierał, bo to nie mój wiersz, ale
argumentację rozumiem. Najważniejsze, że rocznica
229. poprawiona bardzo zgrabnie. Głosuję.
K. Surzyn - wiersz był w trakcie poprawiania jak
czytałeś. A zwrot "olej" jest tu wg mnie uzasadniony,
bo gdyby słuchać wszystkich obcych poszeptów i
podszeptów, dawno państwa mogłoby nie być, a sporej
części właśnie o to chodzi.
"bo oto mija dwieście dziewięć latek",
no nie bo mija 229. lat, nie podoba mi się "olej",
reszta ok.
MEGI - nie do końca rozumiem o co chodzi z tym
brukiem, ale widocznie nie muszę; może chcesz za
bardzo zbrukać?...
A poprawka to tak z rękawa nie chce wyskoczyć, muszę
pomyśleć, by jakoś to brzmiało.
Prosze poprawic i nie zciemniać o kobiecych
grzeszkach. Skoro dawno i nieprawda, gacie spadna na
bruk, nie obroni się nawet czarny kruk. Dziekuję za
uwagi.
Ciekawy okolicznościowy wiersz.
Podoba się i to, że pamiętasz,:)
Pozdrawiam.:)