Cząsteczka mózgu.
(wycinek głowy)
Zdołałem zaszufladkować swoje mutuazy
pozbawione sensu,
frustracji enzymów.
Oszczędzajcie sobie piaski egipskie.
Ja wiem że przez fotosyntezę się
zrodziłem,
nagrania czarno ziemskich korzeni.
Do dzisiaj trwam w pościelowych
problemach,
Kontrując po uszy w grupie chemicznej.
No trudno- każdy ma wady.
I dziury w mózgu-tandeta,
po uszy-słowem dopisany.
Błyskawica przeszyła fantastykę,
teraz wiem jak niebo jest nisko,
a słońce jest takie malutkie.
Hormon szczęścia?
Jest.
Wiem jak załatać lukę w głowie,
mu-normalnie.
Zjedzcie skrawek swojej wyobrazi,
bo czyjeś możecie nie zmieścić.
A brzuch to jedno bagno z dnem.
Komora nie ustanku.
Trudność- polizałem horyzont myśli.
Raz doszczętnie, obróciłem się razem z
nieszczęściem.
żenada (bez oceny- dno i studnia)
Komentarze (3)
Jeden wycinek to za mało... to tylko jedno spojrzenie
na rzeczywistość.
Peel zaszufladkował swoje frustracje.
Ciekawie napisany wiersz!
Smutna puenta.
Serdecznie pozdrawiam
Nietypowa refleksja nad ludzką naturą i życiowymi
trudnościami. "Cząsteczka mózgu" to eksploracja
ludzkiej egzystencji i procesów myślenia poprzez
metaforyczne odniesienia do biologii i chemii, z
podkreśleniem zarówno frustracji, jak i możliwości
rozwoju osobistego.
(+)
czemu się tak znęcasz nad swoim ciałem? (hehe)