*Czekam na Ciebie...*
Sławkowi
Czekam na Ciebie
rozmarzona
patrząc w przeszłości dni
- myślami dryfuję
po oceanie
który zatapiał nasze stopy...
jeszcze czuję
mokry piasek pomiędzy palcami
i widzę zachód słońca
rozlewający się po niebie
nad naszymi głowami...
Otwieram oczy
w źrenice zakrada się cień
rzeczywistości
- nie ma łez
jest iskierka nadziei w nich...
Czekam na Ciebie
patrząc w przyszłości dni
w których
biały ptak niesie Cię...
Widzę jak czekam
na pasie startowym
na którym w ramiona porwiesz mnie
i polecimy razem...
Choć traw jak tam
nie będzie kołysał wiatr
choć niebo i słońce
spoglądają tu wyżej niż tam
nie rozlewając pięknej palety swych barw
to będziemy razem
Ty i ja...
18/07/2007r.
Komentarze (8)
Wzruszajace slowa
...och..!? .. te morze,klimaty lata
niezapomniane.Miłość dla jednych jest tutaj i teraz
...dla innych marzenie.Wiersz bardzo ciepły,skromny w
wyrazie...subtelny.
Twoje oczekiwanie jest takie... dobre, pełne ciepłych
myśli. Nieważne, że nie będzie tych traw, fal i
mokrego piasku. Przecież liczy się tylko on. Chyba o
to chodzi w miłości :)
Wspaniale czekac na kogos, kto tego jest wart. Milosc
moze wiele, ale nie wszystko...
Łzy wzruszenia płyną po moich
policzkach...PRZEŚLICZNIE! jak zwykle.
Optymistycznie brzmi i to, że będziecie razem jest
przepiękne.Niech się ziści. Wiersz bardzo dobry,
mądry.
pełne ciepła i miłości wyznanie w śród traw
wysokich...
a Twój kochany poleciał w błękit szukać tam dla was
piękniejszych chwil, ale gdy wróci w Twoje ramiona, ty
go zatrzymasz tak rozmarzona..Wiersz..poodnba mi sie