Czekanie jest cnotą
Stoi na szczycie ośnieżonej góry.
Zimno , wieje. Pan nad horyzontem,
patrzy w dół samej głębi.
Otwiera oko huraganu, uwalnia siły.
Zardzewiałe tramwaje pozbywają
się czerwonych raków. A ja jeszcze
bardziej
mojej góry.
Morze unosi się,
pokazując braterstwo.
Miasta blokuje wyższa
egzystencja.
Czy istniejemy w naszym
własnym słoju?
Możemy latać wbrew dobrej woli,
czy tylko czekamy i boimy się ?
Strach może nadejść w każdej chwili.
Komentarze (17)
Fajne, pozdrawiam:)
Fajne, pozdrawiam:)
Boimy się strachu. Przezwyciężanie go jednak, czyni
nas odważnymi.
Pozdrawiam pod bardzo, bardzo wierszem :)
Witaj Mirabellko. Widze tutaj dwoje ludzi, on stoi na
szczycie, ona hmm jak morze u jego stop... on budzi
huragan w morzu, wznieca w niej sily, porzadanie
wspina sie probuje dotknac fala porzadania a jednak
strach paralizuje. Peelka zastanawia sie czy beda tak
trawali zamknieci w sloju, obaw. podejmuja jednak
proby, ktore w kazdej chwili moga zostac sparalizowane
strachem, czy sie uda, czy im wolno siegac po siebie.
Mirabellko, tak sobie tylko glosno mysle, a moja
wyobraznia, no coc kretymi chodzi sciezkami, nie
zawsze kroczy do celu. Moc susciskow:)
nooo Mirabel, to piękna kobieta jest :)
Bogno, nie będę owijał - gdy patrzę na Twój awatar,
nie mogę skupić się na wierszu. :)
Cały Twój wiersz to jedna wielka, filozoficzna
metafora... Z tego wszystkiego zrozumiałam tylko, że
rządzi nami wszechobecny strach...
Pozdrawiam i już nie myślę, bo mi komórki szwankują
:))
To prawda strach jest wszechobecny... pozdrawiam
pozwolę sobie za marcepani:)
Tyle razy już mówiłem, że
piszesz poetyczne wiersze,
więc dzisiaj powiem:
Dziękuję, że mogę je czytać.
Miłego dnia Mirabello.
kaczorku :) śliczne dzięki , uklony
Witaj Bogno.
Do pięknych metafor zawsze chętnie zaglądam a wiem, że
u Ciebie je znajdę.
Pozdrawiam serdecznie paa :)
Bardzo ciekawy wiersz...daje do myślenia;)Miłego dnia.
;)
Dla mnie kluczowe są dwa pytania które zadajesz,
Mirabello. No cóż, sądzę, że to kwestia oraz
następstwo naszych wyborów.
Świetny wiersz.
Pozdrawiam, piękna:-)
Ci co zbyt długo czekają bardzo szybko w d..ę dostają.
A potem narzekają, narzekają, narzekają...
Przeciwnościom należy naprzeciw wychodzić a nie się z
nimi godzić.
Bardzo fajny, mądry, refleksyjny wiersz z życia
(między innymi naszego dzisiejszego) wzięty...
Pozdrawiam. Miłego dnia. ;)))