Czekanie na nieznane
Dla wszystkich co ciągle są samotni
Mówią nie szukaj miłości ona sama się
znajdzie....
Łatwo im powiedzieć, bo oni nie idą przez
życie sami.
A mi jest coraz trudniej, coraz mniej daje
rady.
Nie potrafię już udźwignąć ciężaru życia,
który można ważyć tonami.
Dostaje róże od tych co nie powinnam, może
jestem jakaś inna.
A od tych co bym chciała słyszę milion
kolących słów.
Które w pamięci na długo zostają, jak echo
się w sercu odbijają
Ile można żyć samemu ile można czekać.
Przecież życie tak szybko ucieka.
Nie dam rady sama przez życie iść.
Ktoś kiedyś powiedział szczęściem człowieka
jest drugi człowiek.
Ile mogę na takiego człowieka czekać?
Ja już nie mam cierpliwości, a ludzie nie
mają dla mnie litości.
Żeby być szczęśliwym dwie osoby muszą to
samo czuć.
Szkoda że albo ja ranie albo oni mnie,
jedynie czuje ból
Taki ból czuje, że nie daje mi on dalej
iść.
Dlaczego moje myśli muszą być w takim
amoku.
Nie potrafię zrobić już więcej ani
kroku.
Czy tak dużo od życia wymagam?
Chcę żeby spełniło się moje jedno
marzenie.
Żeby spotkała mnie miłość a nie odrzucenie.
Czy i my będziemy kiedyś z kimś szczęśliwi?
Komentarze (3)
Ach piękny wiersz...
Czy owa miłość i do mnie zawita? Tego nie wiem ale
wiem jak jest ciężko iść dalej samemu przez życie
widząc wokół siebie zakochane pary
Szczęście i miłość jak z kropidła woda święcona: Nie
każda osoba jest nią pokropiona.
Szukamy prawdziwej milości....warto czekać i dla niej
żyć...Pozdrawiam i powodzenia.