Czemóż to......
Czemuż to........?
Czemuż to teraz, nie mogę z tobą bywać.
Ani przemówić do ciebie jednym słowem.
Tylko tęsknotą, po oceanie nadziei
pływać.
Nie mogę na twym ramieniu oprzeć moją
głowę.
Słuchać serca twego, jak cicho bije.
Tylko rozdzieleni przestrzenią i czasem.
Czekamy, czekamy, na co? aż czas nas
spowije.
Aż, rozdzielonych nas zapomnieniem,
przykryje jak atłasem.
Sławek
02.04.2007
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.