Człowiek ...
Nie wiem komu dedykuję ten wiersz , ale przeczytajcie go ...
Pewnego dnia człowiek pomyślał :
-A może jednak podejdę i spytam.
Lecz na nic się zdało jego żmudne myślenie
, gdyż kobieta ze snów jego nie traktowała
go jak ukochanego.
Poszedł jednak śmiałek wielki , spytał i od
razu odpowiedź biedak dostał smutną :
-Mój najdroższy przyjacielu to nie ja
jestem kobietą snów twoich .
Odszedł mężczyzna znużony , lecz nagle
pomyślał ma racje :
-To nie ona , to ty moja piękna.
Poszedł nad rzekę , popatrzył i ów rzucił
sie w błędkitne fale.
Ślad po nim zaginą , jednak dziewczyna ,
którą tak kochał przekonała się , że źle
zrobiła ...
Nie zwracajcie uwagi na ten wiersz , gdyż to mój pierwszy ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.