Człowiek
W życiu postawił na miłość
budził gasnącą nadzieję
jego księgę praw poraniono
rzucono na bezdroża
jego młode serce jak robaka
wdeptano w ziemię
Nie wiedział co dalej
długo niósł skorupy amfory
w trwodze i chłodzie
po szczyty bólu
A tak pragnął być cieślą
tworzyć stoły jedności
światło nieść
w antypody ciemności
Miotany wichrem w różne strony
wzmagany własnymi żądzami
zrozumiał że jest tylko roślinką
wystawioną na próbę
nie odnajdzie idealnej formy
przestrzeń jest zbyt wielka
by spełnić jej pragnienie
zły duch zrywa
najpiękniejszy kwiat młodości
Choć wszystkie kości jego
poruszone
kwiat zachował jako znak
mądrości
by wznieść się jeszcze wyżej
po swoje Mount Everest
Piękno nie umiera
jest zaklęte
we wszystkich pokoleniach
Komentarze (99)
zachwyciłaś mnie Grażynko, pięknie piszesz, pogodnego
popołudnia
Dziękuję Nowicjuszko za dotrzymanie słowa. Dobrej
nocy.
Piękno jest w nas, tylko musimy je wydobyć.
Poruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Piekno nie umiera Lecz wiele ma twarzy , co jednego
cieszy
drogiego parzy
Pozdrawiam serdecznie
ok właśnie myśl ze dobrze zrobiłam pozdrawiam
oj chyba dodałam ocenę piękny wiersz do mnie on
dociera pozdrawiam Basia
witam pięknie to ujęte a więc piękno górą pięknie
napisany pozdrawiam serdecznie Basia
Dziękuję pieknie za wizyte i miłe życzenia :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Prawda, piękno nie umiera.Dziękuję za odwiedziny u
mnie bo ja jestem on.Cieplutko pozdrawiam.
Dobrej, ukojnej nocki wszystkim życzę.
Dziękuję Motylku. Pozdrawiam.
Dziękuję też Zosi.
Piękno nigdy nie umiera, ma magiczną moc.Śliczny
życiowy "motyl" pełen głębokiej refleksji.Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-) Miłość i dobro zawsze zło
zwycięża.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Dobra, mądra puenta
Pozdrawiam
Dziękuję Aseret.
Grażynko bardzo ciekawy i mądry wiersz. Ostatnie wersy
poruszają do głębi. Pięknie. Pozdrawiam serdecznie .