Człowiek II
Człowiek...
Lita skała. Łzy po niej płyną - gładko.
Jak po tafli przyciemnionej szyby.
Nikomu się nie przyzna, że za każdym
razem,
spływających gęsto, zwyczajnie się
wstydzi.
Pozwala drążyć. Wniknąć w głąb struktury
nie do naruszenia najsilniejszym ciosom.
Dlaczego więc nie dziwi, kiedy w mgnieniu
oka, w pył się rozsypuje z litej skały
posąg...
ze starej szuflady
autor
Maargo
Dodano: 2013-03-26 13:29:21
Ten wiersz przeczytano 1053 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Podoba mi się.
Bardzo fajny wiersz. pozdrawiam
Bardzo fajny wiersz. pozdrawiam
:) swicha uwielbiam Twoje komentarze....Pozdrawiam i
także Wesołych...
Technika 5, treść 5-. Pozdrawiam@
Skojarzenie bez sensu może ale ja tak mam:
Lec - Myśli, że jest pomnikiem - bo zwapniał.
Wesołych...