Człowiek istota aspołeczna
Siedząca z boku postać lawiruje między
zgodą, a zaprzeczeniem na panujące
okoliczności
Duszna sala nie przekonuje zapachami
Otwarte na oścież okna nie przekonują
listopadowym chłodem
Zamyślona nad kartką papieru zapominam o
znaczeniu chwili
Jednocześnie doceniając miejsce, w którym
mogę się zamyślić
Kilka głów, trochę jak manekin
nieruchomych, przez parę godzin zatyka usta
przed innymi
Niezgoda na rozmowy napawające nadzieją
Przyzwolenie na samotność wśród podobnych
sobie
Nierzeczywisty oksymoron
Wyciszony głos ucina wartości wyższe, które
na pewno pojawiłyby się gdyby aspołeczność
nie wychodziła na pierwszy plan
Jesteśmy ludźmi
Wszyscy razem i każdy z osobna
Komentarze (11)
Samotni w tłumie...celna refleksja
ciekawa refleksja
Nawet w grupie można czuć się wyalienowanym...ciekawy
wiersz :) Pozdrawiam
Najczęściej to chyba jest na zasadzie chcę być w
grupie ,ale dajcie mi wszyscy święty spokój.
Moim zdaniem częściej razem, a rzadziej osobno,
refleksja do głębokich przemyśleń, pozdrawiam
serdecznie.
dzisiaj nie sposób żyć poza grupą. (no może na
emeryturze...)
Tytuł mnie przyciągnął.
Bo zawsze myślę, że jesteśmy bardzo społeczni.
Tak, każdy z nas inny i każdy wyjątkowy.
W obecnych czasach coraz czestsze zjawisko...
Lacze serdecznosci. :)
Dobre!!
Głos mój i szacun jest twój.
Bywa,że razem, najczęściej jednak nie, niestety.
Życzę spokojnej nocy :)
Bywa,że razem, najczęściej jednak nie, niestety.
Życzę spokojnej nocy :)