Człowiek i żaby (z Ezopa)
Droga się wiła i gięła,
A człowiek skrócić ją pragnął,
Więc poszedł sobie na przełaj,
No i – niebaczny – wpadł w bagno.
Próbował wydostać się, ale
Coraz się głębiej zapadał
W końcu nie walczył już wcale,
Tylko narzekał i biadał.
Biedak tracił już siły,
A żaby oraz robaki,
Które od wieków tam żyły
Patrzyły na niego z niesmakiem.
- Komediant. Odgrywa dramy.
Histeryzuje. A czy my,
Choć tyle lat tu mieszkamy,
Tak się na los swój skarżymy?
A morał stąd – jak na tacy –
Wynika, chociaż nie krzepi:
Nie tylko wśród zwierząt są tacy,
Co w bagnie czują się lepiej.
Komentarze (6)
Dobrze im tak!
:) :)
Żaby to dranie, tak jak koty.
Głos mój!!!!
Świetna bajka, dla dorosłych i dzieci. Pozdrawiam.
Świetnie jak zawsze
I madre przesłanie
świetna bajka.
Pozdrawiam.
Wiersz-przypowieść ukazuje ludzką skłonność do
narzekania i biadolenia, prezentując cenną lekcję o
akceptacji losu i zdolności do radzenia sobie z
trudnościami.
(+)