Czterdzieści kilka lat
Dla Joli i Leszka z okazji 40-lecia zawarcia małżeństwa.
Spojrzenia Wasze się spotkały
I każde z serc mocniej zabiło
W kolanach nogi dygotały
I tak się narodziła Miłość
Przysięga była przed ołtarzem
Było niezwykle uroczyście
Czy ktoś Was tutaj przyprowadził
Nie, to z Miłością tu przyszliście
Nowa rodzina, nowa rola
I serc radosne uniesienia
Małżonek Lech, małżonka Jola
Tak, to jest Miłość, bez wątpienia
Troska z radością się mieszają
Przez długie, nieprzespane noce
Asia z Moniką już biegają
Waszej Miłości to Owoce
Bywały też chwile zwątpienia
A w słowach nieraz dużo złości
Odeszły w niebyt zapomnienia
Bo nie zabrakło Wam Miłości
Wiem, że Jej nigdy nie zabraknie
Wiem, że dla wszystkich Jej starczyło
Bo przez te lat czterdzieści kilka
Niezmiernie dużo Jej przybyło.
Komentarze (54)
))))))))))
Gratulacje dla jubilatów:)
Miło poczytać, że inni też mają tyle Miłości:))
Ładnie opisałaś dwojga ludzi,którzy spędzili razem
szmat czasu.Mi upłynęło 26 lat i wciąż mi mało.
Bardzo ładny wiersz jak i sama uroczystość nie taka
sobie, mhmmmm 40 lat, czyli gody rubinowe…
Jesteś nieocenionym przyjacielem, aby ułożyć wiersz na
taką wspaniałą okoliczność?
Pozdrawiam jak zawsze bardzo serdecznie i z
uśmiechem:)
piękny prezent w postaci wiersza dla tak znamienitej
pary w dniu 40 - rocznicy zawarcia małżeństwa -
pozdrawiam
Ładny wiersz okolicznościowy. To sztuka zgrabnie coś
napisać na konkretna okazję, tu się udało. Pozdrawiam
:)
taka długa i piękna miłość,gratuluję,pozdrawiam
Życzenia piękne
Cyfra powala
Więc piękny uśmiech
Posyłam z dala
A jubilatom
Od serca życzę
Niech im się mnożą
Takie rocznice:)))
Pozdrowionka...
Poprawny wiersz okolicznościowy, głównie z rymami
gramatycznymi.
Pozdrawiam:).