cztery pory roku
pierwsze koty za płoty;))ale jednak się boję:) poprawiona wersja dzięki- Koncha i anno:)
Wiosenne cienie
Eteryczne muśnięcia
motylich skrzydeł
Czerwiec ciepłem lśni
Srebrzyście migocze dal
tafli granatu
Jesienne tchnienie
W brązowe liście brzozy
wtulona wilgoć
Taniec śnieżynek
Topi się w moim oku
białawy kryształ
moi drodzy,bardzo proszę o opinie,poprawki,pomysły i ocenę czy w ogóle zbliżyłam się do tematu, haiku bardzo przypadło mi do gustu,mam zamiar nad nim pracować ale potrzebuję Waszej pomocy
Komentarze (65)
Jeśli mogę, to ciut zmienię:
Wiosenne cienie
Eteryczne muśnięcia
motylich skrzydeł
Czerwiec ciepłem lśni
Srebrzyście migocze dal
tafli granatu
Jesienne tchnienie
W brązowe liście brzozy
wtulona wilgoć
Taniec śnieżynek
Topi się w moim oku
białawy kryształ
Bardzo mi się podoba Twój pomysł na haiku.
Im więcej napiszesz, tym będą lepsze.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie. Ja nie piszę haiku, ale lubię czytać. Kiedyś
trzeba się odważyć. Pozdrawiam.
Za poprzedniczkami, nie znam się na zasadach pisania
haiku, lecz treść podoba mi się. Serdeczności.
Ja tylko powiem,że mi się podoba. Co do formy nie
pisnę słowem, bom zielona :)
Pozdrawiam :)
Nie jestem znawcą ( tylko entuzjastą haiku) - ale ja
pozmieniałabym troszeczkę, no ociupinkę, np.:
Jesienne tchnienie.
W brązowe liście brzozy
wtulona wilgoć.