Cztery pory roku. Wiosna
cztery zmory w mroku : )
W wiosennym
Słońcu
nawet
grzechy
stają się
przeżroczyste .
Choć jeszcze
jedną myśl
wcześniej
wielopalczasta ręka
smutku
uzbrojona
w
tytanową rękawicę
mroku
krzyczała :
" Już na zawsze Tyś mój "
teraz
uśmiech
szepcze coraz namiętniej :
" Ze mną Ci do twarzy "
autor
ragcrow
Dodano: 2007-03-24 09:35:57
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.