Czuje się wiosnę
Spójrz, jaki piękny aksamit
wyjrzał fioletem z zieleni.
Fiołki zbudziły się w trawie,
promień w strumieniu się mieni
tęczą zwierciadeł bajkowych.
Błyszczą i giną gdzieś w tafli,
jakby swym dziełem bezsłownym
myśli serc naszych odgadły.
Kos pogwizduje wiosennie,
wiatr klucz żurawi przegonił.
Trzymasz mnie mocno za rękę,
wiosna pulsuje w twej dłoni.
autor
magda*
Dodano: 2014-03-11 11:13:48
Ten wiersz przeczytano 1829 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Rzeczywiście, wiosnę w Twoim wierszu można odbierać
wszystkimi zmysłami: jest piękny obraz, dźwięk, zapach
fiołków, dotyk dłoni. Nawet smak jest obecny w tym
wysmakowanym wierszu. Pozdrawiam serdecznie :)
Ach jak pięknie, fiołkowo, nareszcie wiosna.
Pozdrawiam :))
Payu ująłeś mnie tym wersem.
Faaaaaaaajnie, wiosennie.
A gdyby paaaaaaayowo zakończyć?
"Wiosna pulsuje Ci w dłoni".
Miłego pulsowania we dwoje:)
A my obie dzis o fiolkach:)Tez kocham te kwiatki,
akurat zakwitly mi calymi dywanami:)
Pozdrawiam, magda*
O, to drugie mi się podoba.Zosiak, Krzemanko -
buziaki.
Bo dłonie wiele mogą i potrafią
a spacer wiosenny:))
albo
"dotknął fioletów w zieleni."
wyjrzał fioletem z zieleni.
"Spójrz, jaki piękny aksamit
dotknął fioletów w zieleni."
Spójrz, jaki piękny aksamit.
Fiolet wygląda z zieleni.
Miłego dnia, magdo :)
Nie ma jak wiosna, piękny fiołkowy wiersz. Pozdrawiam
bardzo serdecznie Magdo
Ładnie. Najbardziej podoba mi się pierwsza strofa, bo
uwielbiam fiołki. W drugiej pogubiłam się
nieco, a w trzeciej czytam sobie:
"Kos pogwizduje wiosennie
wiatr klucz żurawi przygonił"
zamiast:
"Kos komponuje wiosennie,
wiatr klucz żurawi wciąż goni".
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi te czytelnicze
uwagi. Miłego dnia.
też dzisiaj idę na spacerek pozdrawiam
Magdo to prawda czuje się już wiosne i ja znalazłam
fiołki pięknie kwitnące :)