CZUJĘ TWÓJ SMAK ...
Choć złe kilometry nas dzielą ,
serc naszych nie rozdzielą .
Połączyło je coś pięknego ,
niesamowitego , szalonego .
Drżenie ciała na odległość czuję ,
ciągle Twych ust smakuję .
Czuję dotyk Twych dłoni
i zapach Twoich skroni .
To w sercu mym zostało ,
ono Ciebie pokochało .
Oczy fotografię Twą zrobiły ,
w sercu w ramki oprawiły .
Wtapiam się w upojną ciszę ,
bo wtedy Ciebie słyszę .
Czuję bicie serca , oddech , zamyślenie
,
widzę Twoje czułe spojrzenie .
Czuję jak mnie kusisz i wabisz ,
drżenie ciała sprowadzisz .
Czuję smak Twoich ust ,
prężący się biust .
Delikatnie muskasz me ciało ,
powolutku , lecz śmiało .
Serce me zagrzmiało ,
ciało iskrami sypało .
I tak każdego dnia ,
snuję się jak ćma .
A każdej nocy ,
dodajesz mi swej mocy .
Czuję Cię kochanie ,
to we mnie zostanie .
Czuję gdy Ci dobrze jest , lub źle ,
bo moje serce KOCHA CIĘ ...
... i zawsze będzie kochało , teraz i potem gdy będzie umierało ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.