czwarty
nie pytaj już o nic
dziwne przeczucia
chodzą w naszych butach
wstajemy samotnie
pod wiatr lewą nogą
w oknie czwartek
wycięty skwer
i kamień na kamieniu
skrzydła ptaków
szukają obłoków
zawieruszyłem się
w prognozie pogody
autor
marekg
Dodano: 2023-06-22 09:55:45
Ten wiersz przeczytano 512 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Wiersz odbieram emocjonalnie.
Nie potrafię odgadnąć skąd ten tytuł: "czwarty".
Podoba mi się klimat, choć smutny. Mam nadzieję, że
pomimo zawirowań w prognozie pogody peel odnajdzie lek
na samotność.
Pozdrawiam serdecznie.
Marku, dzis mam proble z odczytaniem Twoich mysli..