Czy pamietasz?....
Pamiętam...
Kiedy ostatniej nocy mnie widziałeś,
i drżacymi palcami dotykałeś całą,
aksamit moich piersi tkliwie całowałeś
i tak namiętnie przytulałeś moje ciało,
że w uniesieniu słowa "kocham" mi
szeptałeś...
Teraz co rano, gdy patrzę do lustra,
mych uczuć kielich zapełnia substancja
najsłodsza i najczystsza, którą ubóstwiam,
chcę ją wznosić wysoko jako monstrancja
i słyszeć jako dla mnie najważniejsze
słowo...
Odtąd w myślach wymawiam imię Twoje,
przyrządzam śniadanie, zjadam to i owo,
a Ciebie oplatam mych rąk dzikim powojem
i tak słodząc rozkosz zmysłów dnia
każdego,
napój ten wypijamy razem - z kielicha
jednego...
Wiersz otrzymany od ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.