Czy podadzą mi tam chleb i sól?!
Myszkom domowym i domatorom
W tej mojej przedświątecznej publikacji
ujawniam się jako bydlątko domowe. Wielu z
naszych bliźnich, choć bytują w
rezydencjach, willach, wiesjkich chatynkach
czy w betonowych szufladkach wielkomiejsich
blokowisk są.... bezdomni.
Dom bowiem to nie tylko te cztery ściany,
gdzie śpisz, spożywasz posiłki, oglądasz ti
– vi czy kłócisz się o byle co z żoną lub
mężem.
To przede wszystkim miejsce, gdzie cię
akceptują, kochają i rozumieją...
Przedświąteczna domowa ballada:
Dom, na zawsze dom
Kto poda mi dłoń, gdy zapukam do drzwi
Tego domu u kresu mych dni.
Czy posadzą za stół, czy ugoszczą za
stu,
Czy podadzą mi tam chleb i sól?!
Kto powie mi: ”Cześć…”, gdy położą mnie
spać,
Czy obiesi mnie bies, czy otulą kołdrą
gwiazd,
Czy ugoszczą mnie tam, obatożą u bram,
Tego domu, gdzie dojdę już sam?!
Czy starczy mi sił, by spakować mój wór,
Tęgi kostur we dłoń, grosze trzy…
Na ostatnią z mych dróg nie zawiedzie mnie
druh,
Drogowskazu nie wskaże mi nikt!
Kto poda mi dłoń, gdy zapukam do drzwi
Tego domu, gdzie wszystko i nic…
Pewnie szczęścia tam w bród albo głód rzeź
i ból,
Czy podadzą mi tam chleb i sól?!
Dom, na zawsze mój dom…
Ku wieczności na oścież tam drzwi otwarte
wciąż!
Czy posadzą za stół, czy ugoszczą za stu,
Czy podadzą mi tam chleb i sól?!!!
domownikom świata
Komentarze (31)
podadzą pomocną dłoń pozdrawiam:)