Czy potrafię się zmienić..?
Ostatni łyk,wiem obiecałam
całemu światu wprost wykrzyczałam
już nie chcę tak żyć,po drugiej stronie
zalanej po brzegi świadomości
A może nawet modlić się zacznę
o siłę,wiarę i wybaczenie
tak bardzo żal tych zmarnowanych dni
zatopionych w kroplach zapomnienia
zamkniętych w pustych,szklanych butelkach
Ostatnie moje wiersze dotykają problemów..bardzo trudnych dla niektórych ludzi..ale absolutnie nie dotyczą mojej osoby...
autor
Herbaciana Róża
Dodano: 2010-05-14 11:26:03
Ten wiersz przeczytano 463 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Trudny temat...Ciekawy wiersz...
skoro taki wiersz napisany to zmiana murowana :)
masz wyobraźnię.....żeby tak podmiot liryczny
uwikłać...... w jakieś nałogi....i walkę z nimi...
Masz takie postanowienie , więc życzę Ci siły na
jego spełnienie, pozdrawiam.
decyzje i postanowienia o zmianie nigdy nie są
łatwe...jeszcze trudniejsze jest dotrzymanie obietnic
Emocjonalny, z ciekawą tematyką, jak najbardziej na
tak.
witaj, łdny wiersz, żęby dorzymać obietnicy,
wykrzyczanej na głos przed
niemymi świadkami i przed Bogiem.
bądź konsekwentna. ozdrawiam.