Czym jest dla ciebie?...
A ona biegła rozkochana
w swych tęsknot szale owinięta
miłość ją blaskiem rozświetlała
jak cud natury prawie święta
skrzydła uczucia niosły wysoko
stopami ziemi nie dotykała
świat się wydawał radośniejszy
piękny bezpieczny doskonały
z marzeń utkana postać chłopca
pod starym dębem znów czekała
ona z czułością serce niosła
on jej serce na zimno złamał
straciła wiarę w szczerość ludzi
gorycz osiadła na młodych ustach
dla jednych miłość to sens życia
dla innych... ot zabawa pusta...
Komentarze (55)
Maestro odtulam i odpozdrawiam :-))))
Moniś za piękne, żeby w realu zadziałało... zwykle te
dobre osoby na te gorsze trafiają ;-)
dobre przytulam pozdrawiam
Wymownie.
Najlepiej by było, gdyby oszuści dobierali się z
oszustami, a sensowni z sensownymi :)
Ale wiem, że tak się nie da :)
Pozdrawiam Aniu :)
Racja Marku... nie igra się... pozdrawiam
Michale Ty to zawsze dopiszesz scenariusz ;-) tu bez
dziecka się obyło :-)))) pozdrawiam
Zgadza się, bo wielu atrakcyjnych chce seksu i
bajeruje / czaruje, a dziewczyny to biorą na poważnie
i dramaty. Nie igra się z miłością, jak mówił pewien
pisarz. Pozdrawiam.
On odszedł. Lecz to było mało,
Panieńskie dziecko się zdarzyło...
I właśnie dziecko to jej dało
Zgorzkniałej poznać, czym jest miłość.
Kaziu Twój refleks jest godny podziwu :-)
Dla jednych miłość to sens życia i to wybieram, bardzo
dobry refleksyjny wiersz, pozdrawiam ciepło.