Czym jestem
Skoro tę Ziemię chłonę, to jestem
materią,
choć szybkie elektrony są stanem energii
–
więc jestem też promieniem, fluidem i
falą,
ambrozją i westchnieniem, i jawą, i
marą.
Przepływa we mnie kosmos, więc jestem
kosmosem,
pochłaniam go codziennie i od niego
rosnę,
i wszystko, czym się żywię, staje się mną
wiecznie;
wciąż znika, co prawdziwe, lecz nie
ostateczne.
A skoro jestem słońcem, co świeci przeze
mnie,
muzyką, co gorącem tworzy mnie
bezdennie,
kolorem, wierszem, słowem – więc jestem ze
sztuki?
Dostałam także głowę – więc jestem z
nauki?
A skoro jest też miłość, co wytwarza
chemię,
to czym jest, gdy jak nowa zapala się we
mnie?
A skoro miłość płynie przez ludzi i
kwiaty,
miłością jestem także – czy są nią
zaświaty?
Komentarze (62)
Ciekawe spojrzenie, Oxywio. Nie zgadzam się tylko z
ostatnim wersem a dokładnie z zaświatami; skąd one?
tylko do rymu? :)
No właśnie, czym jestem? może femme fatale ?
Serdecznie pozdrawiam
Ciekawe refleksje odnośnie człowieka jako cząstki
świata.
Wiersz dyskusyjny.
dobre pytania - czym jest miłość - esencją życia z
niej czerpiemy moc i radość istnienia ...Oxywio
...trudne
to i niejednoznaczne
pozdrawiam:-)))))
pięknie przystrojona myśl pozdrawiam
Pięknie przyozdobiona myśl... Pozdrawiam ciepło 'D
Przepięknie Oxyvio. Takie rozważania z wyższej
półki:-) Pozdrawiam:-)
ZosiaK, dziękuję. Wzajemnie. :)
Maltech - a właściwie: CZYM jestem. Bo nie wiemy, co
to jest życie i czym są nasze uczucia, prawda?
Dzięki za dobre słowo.
Madison, dzięki. Takich pytań jest nieskończona ilość.
Wiem, że równie dobrze Ty możesz dopisać następne. :)
Polaku-Patrioto, tak, masz rację. Jednak uważam, że to
my tworzymy miłość - nie święci garnki lepią. Nie od
nich tez ja dostajemy, ale od najbliższych.
Zastanawiam się tylko, czy miłość jest wyłącznie
wytworem naszych mózgów, czy tez sięga świata
metafizycznego - czy może jest jakąś falą, energią,
którą nasze mózgi wyłapuję i przetwarzają?
Dziękuję, Andrzeju, miło mi bardzo.
Z przyjemnością czytam Twoje wiersze.
Pozdrawiam, Oxyvio.
kim i jaki jestem -postawione pytanie zawisło w
mądrych słowach Twojego wiersza, jest dobry,z
szacunkiem pozdrawiam
Świetne rozważania, Oxy. Zmusiłaś głowę do pracy:).
Chętnie poczytałabym kolejne pytania:).
Pozdrawiam