czym świt dla oczu
Zieleń - nie tylko pośród traw,
Błękit - z przerwą na krótkie noce,
Stalowa - szarość jeziornych toni,
Złotawy - oślepiający Słońca blask.
Zapach - węgorzy wyciąganych z dna,
Ostrość - muszli kaleczących stopy,
Żywiczność – zamarłych w upale
sosen,
I tak, dzień do dnia ...
autor
Femina (F.A.)
Dodano: 2010-04-24 08:13:42
Ten wiersz przeczytano 1053 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
natura jest piękna i ile byśmy jej nie oddali hołdu,
to zawsze będzie mało...cudowny świt...pozdrawiam