Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Czyżby to kryzys...

Jak my żyjemy światowi ludzie,
tęskni natury - w techniki cudzie.
Doktor, magister, profesorowie,
jak można dociec, co mają w głowie?

Maszyny za nich teraz pracują,
w locie obliczą, zaprogramują.
Wynik przekaże i premie zwija,
to się nazywa - kryzys omija.

Mało zostaje, dla średniej klasy,
tutaj się rodzi, koło zgarniaczy.
Znajdą szczeliny gdzie coś zostało
wygarną resztę, choć to nie mało.

I dla roboli, słoneczko świeci
forsy dostaną, ale za dzieci...
Produkcję tylko dobrze rozwinąć,
na tym etapie, przyrost przyczyną.

Dla emerytów - zaś niebo całe...
po co na ziemi, gdzie szanse małe.
I nie daj Boże słoneczko zgaśnie,
znikną walory - zostaną waśnie.

Koszty pogrzebu - to istna zmora
zabiera państwo, rodzina chora,
resztę już księża szybko załatwią,
odwrócą duszę - wieko przytrzasną.

autor

Henio

Dodano: 2012-02-26 12:48:07
Ten wiersz przeczytano 1101 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

Henio Henio

Próbowałem wytępić znaki zapytania, ale nie idzie -
technika silniejsza.

najdusia najdusia

Najlepiej jest księżom - urodzi się, chrzest i
pieniądze - umrze, pogrzeb i pieniądze!

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj Heniu:)
gorzkie słowa
lecz bardzo prawdziwe
pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »